niedziela, 24 kwietnia 2016

Grzechu warte - masło do ciała Perfecta SPA Crème Brûlée

Masła do ciała należą chyba do mojej ulubionej formy kosmetyków z kategorii tych do ciała. Balsamy też są w porządku, ale jednak nie lubię, kiedy coś spływa mi z dłoni, przelewa się przez nią... Zdecydowanie wolę gęstszą konsystencję. A jeśli dodać do tego świetne właściwości nawilżające, wygładzające i zabójczy zapach, uzyskamy chyba tylko jedno - ujędrniające masło do ciała Perfecta SPA Crème Brûlée.


piątek, 1 kwietnia 2016

Niestety, nie dla mnie - Golden Rose Stick Foundation 02

"Podkłady? Im bardziej kryjące, tym lepiej!" - tak wyglądało moje podejście do tego typu produktów przez dobre kilka lat. Brak odpowiedniej pielęgnacji, dopasowanej do potrzeb mojej skóry (która okazała się być bardzo sucha, nie tłusta, jak to mi niejednokrotnie wmawiano) owocował różnymi dziwnymi zjawiskami na mojej twarzy. Raz było w miarę spoko, za chwilę wyglądałam jak muchomor. Normalka w okresie dojrzewania, i to właśnie takie sytuacje uczyniły z kryjących podkładów moich najlepszych przyjaciół. Z czasem (i ogarnięciem tematu pielęgnacji suchej skóry) problem ten - na szczęście - przestał pojawiać się tak często, a ja mogłam przerzucić się na lżejsze produkty, takie jak kremy BB.
Co więc skłoniło mnie do ponownego sięgnięcia po mocno kryjący podkład?


 

Rubinowy Kot na tropie pielęgnacji włosów Template by Ipietoon Cute Blog Design